Co mówimy gdy czegoś nie usłyszymy

kategoria Telewizyjne

Bardzo zabawna sytuacja do jakiej doszło podczas rozgrywania finały teleturnieju Familiada emitowanego od wielu lat nieprzerwanie w TVP2. Prowadzący Karol Strasburger czytając finałowe pytania nie wykazał się odpowiednią spostrzegawczością kiedy przeczytanym pytaniem było "Co mówimy gdy czegoś nie usłyszymy?" Odpowiedzią finalistki teleturnieju było - Jeszcze raz. Wtedy to prowadzący nie wiedzieć czemu raz jeszcze przeczytał pytanie nie kumając że to właśnie była odpowiedź. Być może głupia odpowiedź, ale skoro pytanie było równie głupie. Być może jest to sposób na zwiększenie oglądalności tego programu, bo choć jest on emitowany nieprzerwanie od wielu lat, to jednak gdyby nie czerstwe dowcipy prowadzącego i śmieszne sytuacje z uczestnikami to oglądalność programu była by niewielka.

dodany: 18 kwietnia 2017 wyświetleń: za: 17 przeciw: 6

Film Co mówimy gdy czegoś nie usłyszymy (id: 2174) znalazł się z innymi śmiesznymi filmami w kategorii Telewizyjne, i od momentu publikacji przez tomek w dniu 18 kwietnia 2017 w internecie cieszy się sporym zainteresowaniem. W ostatim okresie film ten zobaczyło internautów nadając ocenę 5/5, i wyrażając dość przeciętną opinię na jego temat. Łączna ilość głosów 23.

Komentarze do filmu

Ala

W tym akurat konkretnie przypadku to prowadzący pan Strasburger się wyraźnie nie ogarnął i dał ciała szablonowo i rutynowo czytając pytania nie zwracając uwagi co czyta, ale w większości innych przypadków te jego głupie dowc*** - suchary i gierki logiczne albo jakieś łapanie za słówka czy inne farmazony to żenując sposób na podniesienie oglądalności tego umierającego teleturnieju. Forma teleturnieju się już przejadła, pytania są już co najmniej tendencyjne a i uczestnicy przybici tyle że problem polega na tym że to TVP a tam jest problem ze świeżością.

dodano: 2017-04-19 10:36:58 przez: hdj65.internetdsl.tpnet.pl, ip: 79.187.87.65
Strona korzysta z plików Cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki.